Spraw, by spacer po lesie był początkiem kreatywnej przygody! Wystarczy otworzyć się na piękno natury i dostrzec dary, z których przy odrobinie fantazji można wyczarować niezwykłe dekoracje.
Tym razem to las zawita w progi domu, przynosząc ze sobą cudowny zapach i naturalne piękno. Na wędrówkę leśnymi ścieżkami warto wybrać się szczególnie jesienią – wówczas przyroda oferuje wyjątkowe bogactwo skarbów.
Kieszenie pełne lasu
Przemierzając leśne szlaki, warto uważnie rozglądać się dookoła. Za materiał budulcowy do własnoręcznie wykonanych ozdób może posłużyć niemal wszystko. Oczywistym wyborem będą różnego rodzaju szyszki, a także żołędzie czy jarzębina. Przyda się również mech oraz okrywy bukwi, przypominające nieco otwarte kielichy kwiatów. Można poszukać także patyków o ciekawych kształtach lub kawałków oderwanej kory. Nie sposób będzie też powstrzymać się od uzbierania bukietu mieniących się pięknymi barwami jesiennych liści. Ponadto, choć kasztanowce częściej spotykane są w parkach, dobrze mieć wśród zebranych „łupów” symbol jesieni – kasztany.
Papier, nożyce, kasztan
Zanim uruchomi się pokłady weny twórczej, należałoby przygotować stanowisko pracy. Do stworzenia nawet najbardziej wymyślnych dekoracji potrzebny będzie zestaw odpowiednich narzędzi i akcesoriów. Klej szybkoschnący, gwóźdź lub inne ostre narzędzie, giętkie druty, sznurek, gąbka florystyczna, potpourri czy zapałki to często nieodłączni towarzysze zabawy z darami lasu. W zależności od danego pomysłu mogą być potrzebne również inne przybory. Dodatkowo wskazane jest, aby zabezpieczyć stół czy inne miejsce, przy którym będą powstawać ozdoby. Zarysowany blat czy wymazany klejem obrus może przyćmić radość z własnoręcznie wykonanego dzieła.

Najlepszy pomysł? Twój
Wycieczka szlakiem leśnych ścieżek może zaowocować powstaniem unikalnych ozdób. Ich kształt i forma zależą wyłącznie od naszej inwencji. Moc inspiracji nietrudno znaleźć wokół – my podajemy tylko kilka z niezliczonych propozycji. Najlepsze efekty osiągnie się jednak, interpretując je na swój sposób i dodając coś od siebie. Przy odrobienie wyobraźni i zręczności zebrane w lesie szyszki, patyki i żołędzie mogą przeistoczyć się w oryginalne, domowe dzieła sztuki.
Klasyka na nowo
Ludziki z brunatnych kulek i beżowych pałeczek zna chyba każdy. Za pomocą ostrego gwoździa w kasztanach i żołędziach robi się dziury i wbija w nie zapałki, do których przytwierdza się kolejne elementy. Tak powstają śmieszne, czasem trochę krzywe stworki. Ale można ruszyć głową i pokusić się o „dopicowanie” jesiennych ludków. Bukiew przytwierdzona do żołędzia będzie udawać spódniczkę, a mały liść klonu – parasolkę. Pod koniec dnia ludziki można ułożyć do snu na kawałku kory wyścielonej mchem.

Leśne ogniki
Z darów lasu można zrobić piękne świeczniki. Na spodku czy w płaskiej, szklanej misce układa się mech tak, by pokrył dno naczynia. W środek wstawia się podgrzewacz (tealight). Aby kompozycja bardziej przypominała leśne podłoże, na mchu można również ułożyć kilka żołędzi, szyszek lub bukwi. Po „uruchomieniu” takich świeczników w ciemnym pomieszczeniu powstaje niezwykły widok, który przypomina świetliki kołyszące nocą się w leśnej głuszy.
Nabite w butelkę
Wykorzystując drobniejszy materiał oraz butelkę z przezroczystego szkła, z łatwością stworzy się efektowną, jesienną kompozycję. Trzeba wybrać skarby, które przejdą przez wąską szyjkę – takie jak na przykład jarzębina, żołędzie czy orzechy laskowe. Następnie wsypuje się je warstwami do butelki, tak by każdy element aranżacji zajmował podobną ilość miejsca. Podobną dekorację można stworzyć, układając naprzemiennie szyszki, głóg i kasztany w szerokiej misie o wysokich brzegach.
Można też zdecydować się na jesienny misz-masz, wrzucając do naczynia nieco szyszek i potpourri.
Naturalne bombki
Choć do Wigilii jeszcze daleko, nic nie stoi na przeszkodzie, by już teraz przyozdobić parapety wyjątkowymi kulami. Potrzebne będą gąbka florystyczna w kształcie kuli, wykałaczki i głóg. Owoce wystarczy nabić na patyki, które następnie, jeden obok drugiego, wbija się w gąbkę. Można również zdecydować się na trudniejszą wersję z żołędziami – do ich przebicia przyda się ostry gwóźdź. Lepiej użyć także mocniejszych wykałaczek oraz kleju do wzmocnienia konstrukcji.